Na rodzimy rynek nieruchomości chyba jeszcze nigdy nie oddziaływało tak wiele silnych czynników, których dalszy wpływ jest trudny do przewidzenia – wojna, inflacja, przerwane łańcuchy dostaw, rekonwalescencja po pandemii, zapaść w kredytach czy trudne do prognozowania uwarunkowania polityczne – to tylko kilka z zagadnień, nad którymi pochylili się uczestnicy konferencji „PRES – Polish Real Estate Summit”, którą firma Nowy Adres zorganizowała w Zakopanem.
Rosnąca inflacja, i nie tylko ona, poskutkowała całą serią podwyżek stóp procentowych, które wraz z tzw. nowelizacją rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego bardzo ograniczyły zdolność kredytową osób posiłkujących się kredytem hipotecznym przy zakupie mieszkania.
– Rekomendacja S złamała kręgosłup naszej sprzedaży. Grupa nabywców kupujących mieszkania na własne potrzeby skurczyła się o 93 proc. Na rynku pozostali jeszcze nabywcy gotówkowi, ale ich też jest coraz mniej – mówił Tomasz Stoga, prezes firmy Profit Development przewodniczący wrocławskiego oddziału Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Deweloperzy ostrzegali też, że wskutek zapaści na rynku mieszkaniowym pracę w tym sektorze oraz branżach z nim powiązanych (materiały wykończeniowe, AGD, meble, itp.) stracić może nawet 100 tys. osób. Dlatego też z otwartymi ramionami powitają każdy rządowy projekt stymulujący popyt na ich produkty. Mogłoby to być na przykład wprowadzenie ulg podatkowych dla budujących i kupujących na wynajem na wzór tych, jakie funkcjonowały na początku XXI wieku. Branża nieruchomości cały czas bezskutecznie domaga się stworzenia prawnych ram do funkcjonowania REIT-ów – specjalnych funduszy, umożliwiających inwestowanie w nieruchomości przeciętnemu Kowalskiemu. Chwilowym rozwiązaniem problemu byłoby wprowadzenie gwarantowanych przez państwo 50 tys. kredytów hipotecznych o stałym oprocentowaniu wynoszącym 2 proc.
Jak tam w biurach?
Uczestnicy konferencji mieli nieco mniej pesymistyczne prognozy dla krajowego rynku nieruchomości biurowych, choć większość podkreślała, że ogromny poziom niepewności utrudnia formułowane długoterminowych scenariuszy. Według Daniela Puchalskiego, partnera zarządzającego agencją doradczą immo lab, choć firmy przezwyciężyły strach przed pandemią i gremialnie wróciły do biur, obecnie trudno jest podpisywać klasyczne, co najmniej 5-letnie umowy najmu z nowymi podmiotami. Przy tak niepewnej sytuacji gospodarczej trudno o zobowiązania dłuższe niż 2-3 letnie. Jedną z nielicznych rzeczy, których możemy być pewni jest za to duży wzrost kosztów eksploatacji budynków, będący pochodną szalejących cen prądu i surowców energetycznych. Wyższe opłaty za najem biur czekać będą nie tylko nowych najemców, ale w niektórych przypadkach także tych, którzy mają już podpisane, obowiązujące umowy.
W cieniu wojny
Inne rodzaje wpływu, jakie wojna w Ukrainie będzie miała na naszą branże biurową podzieliły uczestników konferencji. Część z nich uważała, że polskie biura będą długofalowym beneficjentem konfliktu – wynajmować je będą firmy przenoszące swoją działalność z Ukrainy i Rosji, a w dłuższej perspektywie także podmioty, które będą brać udział w powojennej odbudowie naszego wschodniego sąsiada. Uczestnicy panelu dyskusyjnego pt. „Wojna w Ukrainie a polski rynek nieruchomości mieszkaniowych i biurowych”, brawurowo poprowadzonego przez Radosława Góreckiego z firmy 7R przedstawili zgoła odmienne opinie. Według nich napływ nowych najemców ze wschodu będzie marginalny, a nasz kraj nie skorzysta zbytnio na odbudowie Ukrainy – jako że fundusze na ten cel będą rozdzielane na zachodzie, przy słabym lobbingu Polski najważniejsze kontrakty przypadną tamtejszym graczom – dużym konsorcjom budowlanym z Niemiec i Francji.
Kurorty zmieszane
Podczas konferencji PRES wiele dyskusji poświęconych było również aktualnej atrakcyjności condo- i aparthoteli jako aktywów inwestycyjnych. Po krótkim kryzysie wizerunkowym, wywołanym przez nierealne obietnice niektórych deweloperów, nieruchomości tego typu wróciły do łask inwestorów. Jak podała Marlena Kosiura, analityk i redaktor naczelna portalu InwestycjewKurortach.pl – moderatorka jednego z paneli condo – w 2020 roku, roku pandemicznym, polski rynek condo liczył ponad 8 tys. jednostek, czyli pokoi i apartamentów budowanych w systemie condohotelowym. Jerzy Miklewski, partner Fortech Consulting dodał, że wg danych GUS od lipca 2021 do lipca 2022 przybyło w Polsce 46 nowych obiektów hotelowych, czyli ponad 3 tys. nowych pokoi pojawiło się w tych bardzo trudnych czasach.
Bardzo istotnym aspektem rozwoju rynku condohotelowego jest to, jak bardzo wpłynął on na szybki rozwój polskich kurortów.
Burmistrz Karpacza Radosław Jęcek ujął to w ten sposób: 45 milionów złotych to wydatki bieżące na funkcjonowanie miasta. Z tego 18,5 miliona z podatku od tego typu nieruchomości. Budujcie jak najwięcej. Zapraszamy, natomiast niestety mamy ograniczenia, wynikające chociażby z dostępności wody, oczyszczania ścieków, komunikacji. Trzeba tym bardzo racjonalnie zarządzać. Tak, chcemy was, ale musimy to robić w bardzo zrównoważony, bardzo racjonalny sposób. Jesteśmy partnerami: gdy inwestorzy budują, my się dzięki temu rozwijamy. Ale stawiamy naprawdę twarde warunki: „Panie prezesie, jeżeli chce pan budować – ok, zapraszamy, ale musicie wybudować system uzdatniania wody – dla hotelu, ale również dla miasta” – podkreślał Radosław Jęcek.
Tegoroczna, druga edycja PRES cieszyła się wysoką frekwencją – w sumie w zakopiańskim hotelu Nosalowy Dwór zameldowało się blisko ponad 300 uczestników – przedstawicieli firm deweloperskich, agencji doradczych, funduszy inwestycyjnych, organizacji branżowych, generalnych wykonawców, kancelarii prawnych, pracowni architektonicznych, producentów materiałów budowlanych, analityków i dziennikarzy nieruchomościowych.
Partnerami merytorycznymi konferencji PRES 2022 były firmy Fortech Consulting, Geodetic, FlatForFlip oraz Sander System, Partnerami Wspierającymi: Grupa MTP oraz Grupa Mo, Srebrnymi Sponsorami: Equilis i INA Management, Brązowymi Sponsorami: Nieruchomości Orange oraz Olivia Center, honorowym patronatem PRES 22 objęli: Polski Związek Firm Deweloperskich, Polska Federacja Rynku Nieruchomości, Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego PLGBC, Stowarzyszenie Architektów RP, Warszawskie oraz Wielkopolskie Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami oraz Związek Banków Polskich. Patroni Medialni wydarzenia to: Property Insider, Dziennik Gazeta Prawna, GazetaPrawna.pl, magazyn Investor Real Estate Expert, InwestycjewKurortach.pl, KGM, KRN.pl, agencja Tauber Promotion oraz serwisy Subiektywnie o Finansach i ZainwestujwNieruchomosci.pl.
Property Insider objął PRES 2022 patronatem medialnym