W sektorze biurowym w Polsce widoczny jest największy spadek liczby nowych inwestycji, co wynika z wysokiego poziomu kosztów budowy i wykończenia oraz finansowania projektów, a także ogólnej niepewności inwestorów – piszą eksperci Walter Herz.
Duży wzrost kosztów mediów oraz narzucone wymagania klimatyczne zwiększają presję na ograniczanie zużycia. Zarówno najemcy, jak i inwestorzy preferują nieruchomości, które mają certyfikaty środowiskowe oraz wykorzystują nowoczesne technologie monitorowania i zarządzania zużyciem mediów, wyżej punktowane przez banki.
W pierwszym półroczu br. wartość transakcji w sektorze biurowym w Polsce wyniosła około 190 mln euro i była to najniższa wartość od pierwszego półrocza 2004 r. – podkreślają eksperci Walter Herz. W tym okresie zanotowano siedem transakcji. W porównaniu z pierwszym półroczem ub.r., kiedy Google przejął Warsaw Hub, ustanawiając nowy rekord na polskim rynku nieruchomości biurowych, aktywność inwestycyjna w tym segmencie zmalała aż o 86 proc.
Największa transakcja biurowa zarejestrowana w tym roku to zakup przez węgierskiego inwestora – Adventum International – kompleksu Wola Retro za niespełna 70 mln euro. Ważnym wydarzeniem na rynku była też sprzedaż Mojego Miejsca II przez Echo Investment czeskiemu inwestorowi – Trigea Real Estate Fund. Wartość tej transakcji wyniosła 45 mln euro. Na uwagę zasługuje również przejęcie kompleksu Wiśniowy Business Park (budynki C, D, E i F) przez węgierską firmę Indotek. Stopy kapitalizacji w przypadku najlepszych aktywów biurowych w Warszawie z umowami najmu powyżej 5 lat, jak podaje Walter Herz, wynoszą około 5,5 proc.