To nieprawda, że przełom lat dostarcza od razu informacji. Te, przeanalizowane, docierają z lekkim poślizgiem. Ostatnie dni były czasem podsumowań wszelkiego autoramentu. Staraliśmy się wybrać najciekawsze, a skupiliśmy się na rynku inwestycyjnym – zawsze warto patrzeć na krupiera.
Pocieszające jest to, że spoglądając na podsumowania największych firm i doradców, nie przestrzeliliśmy ze swoimi wnioskami z poprzednich kilku numerów. Tych, którzy są ciekawi liczb i trendów, zapraszam do lektury tekstu okładkowego. Zapraszam też do uważnego przeczytania wywiadu, jest zadziorny, ale w tym przypadku inaczej być nie mogło. Ciekawie czyta się również tekst prawniczy, zwłaszcza że wybiega w przyszłość, a ta pod tym względem będzie dość skomplikowana.
To oczywiście polecenia, nie trzeba się nimi sugerować. Skoro jednak tak się w tym rozpędziłem, zachęcam do uważnej lektury mniejszych tekstów z tego wydania, nie są przypadkowe. Światło należy rzucić zwłaszcza na materiał poświęcony setkom milionów na mieszkania za rozsądną cenę – na Zachodzie inwestuje w nie kapitał prywatny, a nad Wisłą wciąż są to tylko polityczne obietnice. Warte uwagi są też miliardy na AI – bity będą potrzebowały sporo miejsca i ziemi.
Trzymając się nieco ścieżki wyznaczonej przez tytuł, wstępniak ten wyszedł bardzo raportowo, ale dobra relacja zawsze warta jest uwagi. Zapraszam więc na cotygodniową porcję nieruchomościowych newsów i do współpracy z naszym tytułem.
Życzę udanej lektury.
Tomasz Szpyt, redaktor naczelny