Co nie zabije, to wzmocni

Rynek magazynowy rozpoczął nowy rok niczym doświadczony bokser, który powtarza slogan, że co nas nie zabije, to uczyni nas silniejszymi. Takie czynniki, jak nowy rząd w Polsce czy stabilizacja kosztu pieniądza, powinny sukcesywnie poprawiać nastroje zarówno wśród deweloperów, jak i inwestorów. O ile oczywiście nie spadnie na rynek kolejny czarny łabędź, czyli nie wystąpi czynnik, który – zanim się wydarzył – uznawany był za niemożliwy do wystąpienia.

Poczyniwszy to zastrzeżenie, możemy się zająć przewidywaniami związanymi z trendami na ten rok. Tu, nie siląc się na oryginalność, można śmiało stawiać na sentyment deweloperów i inwestorów do mocnych, sprawdzonych rynków core’owych oraz orientację na wartość inwestycji i unikanie ryzyka, z którym część rynku w okresie koniunktury wyraźnie przesadziła. Rok 2024 powinien być powrotem do fundamentów, stabilizacji stawek czynszów i kosztów budowlanych. Wszystko to powinno pozwolić na osiągnięcie tak potrzebnego wszystkim uspokojenia i pracy u podstaw. Jeszcze ważniejsza niż w ostatnich miesiącach powinna być też kwestia kontroli kosztów, zarówno na poziomie codziennego funkcjonowania organizacji, jak i prowadzonych inwestycji.

Wymienione wyżej czynniki powinny też wymusić zmianę w podejściu do zrównoważonego rozwoju, gdzie spodziewam się realnych działań, które mogą zostać rozliczone i zaplanowane np. razem z najemcami. Oznaczać to może więcej wysiłków w zakresie likwidacji negatywnego zjawiska, jakim niewątpliwie jest greenwashing.

LCube będzie w 2024 r. kontynuować przyjętą strategię związaną z budową zróżnicowanego portfolio magazynowego. Planem minimum na nadchodzące miesiące jest rozpoczęcie realizacji trzech obiektów, które łącznie powinny dostarczyć na rynek ok. 150 tys. mkw. powierzchni. Okrzepnięcie i wzmocnienie naszej organizacji podkreślają również przenosiny do nowego biura w warszawskim budynku Widok Towers, gdzie mamy nadzieję spędzić kolejne dobre dla polskiego rynku magazynowego lata.

 

Michał Stachura, członek zarządu LCube

Udostępnij artykuł
Napisane przez