20 lat minęło

Jestem już w tym wieku, że dość dobrze pamiętam zarówno wątpliwe uroki schyłku PRL, niestabilność i pstrokaciznę lat 90., jak i wejście Polski do Unii Europejskiej 20 lat temu. Od przełomu roku ’89 minęło już 35 lat, a od tak wyczekiwanego wejścia do Unii całe 20 – to szmat czasu i wiele zmian.

Jak bardzo okazały się to zmiany o znaczeniu cywilizacyjnym, widać w ostatnich latach – jesteśmy po tej jaśniejszej stronie lustra. Wraz ze zmianami w niemal każdym aspekcie życia następowały też te w nieruchomościach. Seria ostatnich raportów i wydarzeń temu poświęconych nastroiła, chyba nie tylko mnie, nieco nostalgicznie. W 2004 r. obserwowałem, jak powiększa się dziura pod wieżowiec Rondo 1, ale jeszcze nie wiedziałem, że będę o tym pisał – musiały upłynąć jeszcze dwa lata, ale już w marcu 2006 r. spisywałem relację z otwarcia najnowocześniejszego wtedy w Polsce niebotyku. Kilkanaście lat później i kilkanaście wieżowców dalej Warszawa ma jeden z najciekawszych skyline’ów w Europie. Co jeszcze się zmieniło w tym czasie? Polecam nasz tekst okładkowy, w którym piszemy także, co może się zmienić w najbliższych latach.

Zapraszam tym samym do lektury najnowszego wydania „Property Insidera”, w którym roi się od nieruchomościowych newsów, oraz do współpracy przy roczniku „Na Półmetku 2024”.

 

Tomasz Szpyt, redaktor naczelny

 

Prenumerata

Współpraca

Udostępnij artykuł
Napisane przez