Jawność cen wyszła na jaw

POLSKA Ustawa o jawności cen nie przyniosła oczekiwanego spadku stawek, ale zwiększyła przejrzystość i wymusiła na deweloperach precyzyjniejsze zarządzanie ofertą – wynika z analizy JLL i RynekPierwotny.pl. W III kwartale br. na sześciu największych rynkach sprzedano ponad 10,8 tys. mieszkań, przy ograniczonej nowej podaży (9,5 tys. lokali). Po raz pierwszy od dwóch lat sprzedaż przewyższyła liczbę mieszkań wprowadzonych do oferty. Ceny pozostały stabilne – w większości miast spadki nie przekroczyły 3 proc. W ciągu dwóch miesięcy aż 25 proc. ofert przeszło korektę cen, szczególnie w Łodzi, Krakowie i Warszawie. – Repricing posłużył głównie do dostosowania wycen do realiów rynkowych – komentuje Jan Dziekoński z RynekPierwotny.pl. JLL prognozuje dalszy wzrost sprzedaży w IV kwartale, zwłaszcza jeśli inflacja utrzyma się w granicach 3 proc., a stopy procentowe – zgodnie z oczekiwaniami – zostaną ponownie obniżone. – Można się także spodziewać zwiększonego napływu wniosków o pozwolenia na budowę przed końcem roku. Przypomnijmy, że od początku 2026 r. projekty składane przy wnioskach o pozwolenie na budowę będą musiały już uwzględniać miejsca doraźnego schronienia. Jednak wpływ tej regulacji na koszty realizacji będzie widoczny w pojedynczych inwestycjach dopiero pod koniec przyszłego roku, a w szerszej skali w statystykach – w latach 2027–2028. W 2026 r. rozpoczynane inwestycje będą jeszcze oparte na pozwoleniach wydawanych na obecnych zasadach – komentuje Kazimierz Kirejczyk, senior strategy advisor, Housing Sector, JLL Polska.

Udostępnij artykuł
Napisane przez