Giełdowy deweloper jest w trakcie zmiany strategii dotyczącej struktury finansowania swoich inwestycji z kredytów bankowych na kapitał z obligacji. Trwa również odświeżenie portfela jego nieruchomości. O tym, czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie opowiadają Property Insiderowi Yovav Carmi, prezes oraz Ariel Ferstman, dyrektor finansowy i członek zarządu GTC.
Property Insider: Jak GTC ocenia sytuację na rynku biurowym po pandemii. Czy nadal obserwuje zainteresowanie firm najmem powierzchni biurowej? W jakim kierunku może ewoluować ten segment w najbliższych latach?
Yovav Carmi, prezes GTC: Biura GTC okazały się odporne na skutki pandemii, ponieważ duże firmy zagraniczne w ramach oszczędności zaczęły przenosić swoje siedziby do Europy Środkowo-Wschodniej, co potwierdzają umowy podpisane w czasie pandemii. Były to np. w City Gate: Theta, Best Value, i rozszerzyliśmy współpracę z Rompetrolem. Przewidujemy, że pracownicy powrócą do pracy w biurach w trybie hybrydowym ze względu na brak odpowiednich warunków do pracy zdalnej w domu. Fizyczne obłożenie naszych budynków wzrasta. Pracownicy wracają do biur. Widzimy to po zwiększonej aktywności wind w budynkach oraz liczbie wchodzących osób.
Sektor handlowy dotkliwie odczuł wpływ pandemii i rozwój e-handlu. Czy spółka zamierza nadal inwestować w nieruchomości handlowe czy zakłada wyjście z tego sektora?
Ariel Ferstman, dyrektor finansowy i członek zarządu GTC: Po lockdownach wyniki odwiedzalności wracają do poziomów sprzed pandemii, zaś obroty w centrach handlowych wykazują się bardzo dobrą dynamiką i przewyższają wartości z 2019 r. Przykładem są dwa nasze flagowe centra handlowe w Polsce: Galeria Jurajska w Częstochowie i Galeria Północna w Warszawie. W Galerii Jurajskiej obroty wyniosły w maju 2021 r. 114 proc., a w czerwcu – 103 proc. w porównaniu z 2019 r. Galeria Północna też generuje lepsze wyniki. Zanotowaliśmy wzrost obrotów na poziomie 113 proc. w maju i 106 proc. w czerwcu w stosunku do obrotów w 2019 r. Głównie skupiamy się na nieruchomościach biurowych, dlatego nie zamierzamy inwestować na dużą skalę w segment handlowy, ale nie zakładamy też wyjścia z tego sektora.
Na jakim etapie są obecnie projekty Zielonych Tarasów w Warszawie i katowickiej Moderny?
Y.C.: Nasze planowane inwestycje w Polsce, jak i na innych rynkach, przechodzą obecnie proces adaptacji, który jest konieczny ze względu na zmieniające się w ostatnim czasie warunki rynkowe.
O ile mi wiadomo, GTC nie realizuje obecnie żadnej budowy w Polsce. Grunty inwestycyjne w Polsce spółka wycenia natomiast na ponad 172 mln zł. Kiedy można się spodziewać rozpoczęcia najbliższego projektu i co to będzie?
Y.C.: Polska pozostaje kluczowym rynkiem dla GTC. Obecnie koncentrujemy się na modernizacji nieruchomości znajdujących się w naszym portfolio. Kierując się zasadą „jakość ponad ilość”, chcemy, aby nasze biurowce spełniały najnowsze kryteria środowiskowe. Od tego roku wszystkie budynki biurowe w Polsce posiadają certyfikaty ekologiczne i są zasilane zieloną energią. Równolegle pracujemy nad planowaniem inwestycji i optymalizacją naszego portfela. To są działania „za kurtyną”, które może nie są tak oczywiste i widoczne, ale trwają.
Czy firma jest zainteresowana zakupem gruntów pod inwestycje w Polsce? Jeśli tak, to gdzie i dla jakich projektów?
Y.C.: Zawsze jesteśmy zainteresowani dobrymi działkami pod inwestycje, ale w tej chwili nie mamy na horyzoncie ustalonych planów na pozyskanie tutaj gruntów.
W maju GTC przejęło Halsey Investments (obecna nazwa GTC F2F). Czym zajmuje się ten podmiot?
A.F.: Od czasu do czasu nabywamy firmy „z półki” w celu wykorzystania ich w przyszłości do rozwoju lub przejęcia.
W jakich segmentach nieruchomości firma zamierza się rozwijać w Polsce?
Y.C.: Naszą główną domeną jest rynek biurowy i handlowy. Nie oznacza to jednak, że nie będziemy realizować projektów np. w sektorze mieszkaniowym.
Jaką kwotę GTC zamierza przeznaczyć na inwestycje w Polsce w ciągu najbliższych 12 miesięcy?
A.F.: Zamierzamy zainwestować ok. 230–275 mln euro w istniejące budynki biurowe klasy A w Polsce. Część tej kwoty zostanie również przeznaczona na zakup działki w Belgradzie pod budowę dużego obiektu.
Spółka pozyskała ostatnio 500 mln euro z emisji obligacji. Ile jeszcze pieniędzy zamierza pozyskać w ten sposób?
A.F.: W zależności od warunków rynkowych rozważamy ponowne wejście na rynek z dużą emisją o wartości pomiędzy 300 mln a 500 mln euro.
Przychody GTC z najmu w Polsce spadły w pierwszej połowie 2021 r. o 4 mln zł. Co było tego powodem?
A.F.: Patrząc na nasze wyniki z szerszej perspektywy, uważamy, że stawiliśmy czoła pandemii, jednak wyniki w poszczególnych krajach, jak Polska czy Bułgaria, pokazują nam, że lockdown miał wpływ na przychody. Zakładamy, że sytuacja będzie się poprawiać i druga połowa roku będzie lepsza, o ile nie będzie większych ograniczeń związanych z COVID-19.
Archiwum, wrzesień 2021