Bardziej wymagająca faza cyklu

Na rynku powierzchni przemysłowych czeka nas względnie stabilny rok, bez gwałtownych wzrostów czy spadków. Wiele wskazuje na to, że w Polsce możemy spodziewać się popytu na nieco wyższym poziomie niż w innych krajach europejskich. Napływ kapitału natomiast jest ściśle uzależniony od sytuacji za naszą wschodnią granicą i ona wciąż będzie pozostawać jednym z głównych determinantów dla branży.

W związku z trwającą na świecie reorganizacją sieci produkcyjno-logistycznych i potrzebą zabezpieczania łańcuchów dostaw, podobnie jak w 2023 roku, ważnym trendem będą zjawiska nearshoringu czy reshoringu. Na tych tendencjach Polska zyskuje ze względu na strategiczne położenie w Europie, dobrą dostępność wykwalifikowanej kadry pracowniczej i wciąż konkurencyjne koszty. Udział powierzchni przeznaczonej pod procesy produkcyjne rośnie i w pewnym stopniu kompensuje odczuwalną korektę w dziedzinie e-commerce’u.

Kolejnym trendem definiującym rynek nieruchomości przemysłowych jest całkowity zwrot w kierunku zrównoważonego budownictwa. Obecnie nie jest to już tylko wartość dodana – nowe wymogi prawne, a także rosnące koszty energii powodują, że certyfikacja środowiskowa staje się absolutnym wymogiem zarówno po stronie najemców, jak i globalnych inwestorów.

Jeśli chodzi o nasze plany, to w nowym roku stawiamy na dalszy konsekwentny i stabilny rozwój na kluczowych rynkach w Europie, a także intensyfikację działań w Azji, gdzie uruchomiliśmy już naszą pierwszą realizację. W bardziej wymagającej fazie cyklu koniunkturalnego szans na umacnianie naszej pozycji upatrujemy w inwestycjach BTS i BTO, w których mamy ogromne doświadczenie. Będziemy też koncentrować się na alternatywnych formach pozyskiwania dodatkowego kapitału, który pozwoli napędzić nowe projekty w Polsce i w całej Europie.

 

Robert Dobrzycki, CEO and co-owner, Panattoni Europe, UK, India

Udostępnij artykuł
Napisane przez