W Trójmieście podaż nowej powierzchni biurowej dąży do zera. Brak jest informacji o nowych inwestycjach, co sprawia, że sytuacja na rynku się stabilizuje – wakat, czyli wskaźnik dostępnej powierzchni, utrzymuje się na poziomie ok. 12–13 proc., delikatnie się nawet zmniejszając. Ale nie ma też wielkich zdarzeń po stronie popytowej – brak jest nowych, spektakularnych wejść.
Popyt zasadniczo ogranicza się do rynku wewnętrznego, renegocjacji lub relokacji. Tutaj możemy się akurat pochwalić dużą transakcją z początku roku – firma Arla Foods wynajęła blisko 9 tys. mkw. w biurowcu Punkt, który zostanie oddany do użytku w przyszłym roku. Dzięki tej umowie na kilkanaście miesięcy przed zakończeniem budowy budynek był skomercjalizowany w blisko 75 proc., a obecnie jest to już nawet 86 proc. Obserwujemy też powolny – ale jednak – powrót do biur. Po latach przestoju drgnęły również stawki najmu. Co równie ważne, na rynku kapitałowym nie ma euforii.
Implikacje makroekonomiczne sprawiają, że inwestowanie w biurowce nie jest tak opłacalne, jak było wcześniej. Wynika to m.in. z wysokich wciąż stóp procentowych czy kosztów budowy, co w połączeniu z realiami popytowymi wpływa na zwrot z inwestycji. W krótkim okresie nie widać perspektywy na istotną zmianę.
Na rynku magazynowym po fali spekulacyjnego wysypu nowych inwestycji obserwujemy również spowolnienie dynamiki. Ogólny klimat w gospodarce, w tym w produkcji, sprawia, że popyt nie nadąża za wybudowaną powierzchnią. Szacujemy, że w aglomeracji trójmiejskiej poziom pustostanów wynosi teraz ok. 15 proc., czyli sporo. Przy czym magazyny cieszą się obecnie lepszym postrzeganiem przez inwestorów niż biurowce. To produkt tańszy w wytworzeniu, który daje większą szansę na dobry zwrot z inwestycji.
Jako Torus dywersyfikujemy działalność w oparciu o nieruchomości (w tym do własnego portfela), jak również usługi w zakresie generalnego wykonawstwa, projektowania i zarządzania budynkami. Oprócz Punktu w Gdańsku budujemy też all.inn – studencki PRS – i przygotowujemy inwestycję biurowo-usługową. Co istotne, wchodzimy też mocno w segment mieszkaniowy – w ramach wielofunkcyjnej Mozaiki wybudujemy cztery budynki mieszkalno-usługowe. Równolegle rozwijamy koncepcje kilku nowych inwestycji w ciekawych lokalizacjach.
Przemysław Ryś, prezes zarządu spółki Torus
Komentarz ukazał się w roczniku „Na Półmetku 2025”