Noho poinformowało ostatnio o zakupie dużej nieruchomości przy rondzie Daszyńskiego w Warszawie. Na pytania o zamiary, jakie ma spółka wobec zakładów Polfy, jej podejście i plany odpowiada Rafał Kula – prezes Noho Investment.
Czy można się dowiedzieć, jakie plany ma spółka wobec najnowszego nabytku w stolicy?
Rafał Kula, prezes Noho Investment: Nabyliśmy od Polskich Zakładów Farmaceutycznych Polfa najbardziej pożądaną pod kątem inwestycyjnym nieruchomość w Warszawie o powierzchni 5 ha, w ścisłym centrum, przy rondzie Daszyńskiego, w najbardziej dynamicznie rozwijającej się dzielnicy. Kompleks apartamentowo-usługowy premium wyznaczy nowe standardy na rynku, wpisując się idealnie w koncept 15-minutowego miasta i kosmopolitycznego charakteru Warszawy. To pierwszy tego typu projekt w Polsce, tworzony w myśl naszej filozofii Noho Premium Lifestyle. Naszą misją jest stworzenie spektakularnego miejsca na mapie, które wyróżni się nie tylko architekturą i designem oraz obecnością sztuki, lecz także bardzo zróżnicowanymi częściami wspólnymi, ogromną ilością zieleni czy częścią usługową, która będzie dopasowana do potrzeb wymagających klientów. Analizując od lat rynek i potrzeby klienta, wiemy, że do tej pory brakowało produktu premium z prawdziwego zdarzenia, który zapewni najwyższy standard życia i spełni oczekiwania świadomego nabywcy. Realizujemy inwestycje m.in. w Krakowie, Katowicach i we Wrocławiu i mamy twarde dane sprzedażowe, które świadczą o bardzo dużym popycie na nieruchomości luksusowe.
Sytuacja gospodarcza nie jest obecnie najbardziej stabilna. Jak postrzegają Państwo aktualny stan rynku nieruchomości?
Segment nieruchomości premium jest stabilny i bardzo perspektywiczny, nie możemy go porównywać do sektora mieszkań popularnych. Zapotrzebowanie na nieruchomości luksusowe z roku na rok wzrasta. Z raportu KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce. Luksus w dobie zrównoważonego rozwoju” z 2022 r. wynika, że jednym z bezpośrednich efektów inflacji jest zwiększone zainteresowanie dobrami luksusowymi jako lokatą i zabezpieczeniem kapitału czy też inwestycją. Według raportu w 2021 r. wartość́ zawartych transakcji na zakup nieruchomości premium i luksusowych w Polsce była wyższa o 18 proc. względem 2020 r. i wyniosła 2,6 mld zł. Dodatkowo klient jest coraz bardziej zamożny i oczekuje produktu, który zaspokoi w pełni jego potrzeby, a my właśnie taki produkt mu oferujemy – najwyższej jakości i jedyny w swoim rodzaju.
Czy to dobry czas na zakupy nieruchomości dla dewelopera? Noho jest obecnie dość aktywne na rynku.
Jak najbardziej. Zapotrzebowanie na nieruchomości, które oferujemy, wciąż rośnie. Jesteśmy wymagający, jeśli chodzi o jakość, lokalizację i potencjał konkretnej nieruchomości, ale właśnie to nas wyróżnia. Nie idziemy na kompromisy, stawiamy potrzeby klienta na pierwszym miejscu i je zaspokajamy. Chcemy zmieniać przestrzeń miejską, wzbogacać ją – to odpowiedzialność nie tylko za realizowany projekt, ale też za najbliższe otoczenie i miasto. Patrzymy na każdą inwestycję z perspektywy dobrego sąsiada i gospodarza. Naszą rolą jest zapewnienie, że projekty Noho w naturalny sposób staną się integralną częścią miasta i przyczynią do jego rozwoju. Z punktu biznesowego nasz produkt się sprzedaje, sprzedaż nawet wyprzedziła nasze założenia, klient wciąż poszukuje nieruchomości premium, a my wciąż się rozwijamy i nie planujemy zwalniać.
Noho pozycjonuje się jako deweloper premium, co to właściwie oznacza?
Deweloper premium oferuje najwyższej jakości nieruchomości, które spełnią potrzeby klientów, dla których oprócz topowej lokalizacji istotne są estetyka, architektura, każdy detal i dodatkowe udogodnienia. Nabywca produktów luksusowych ma inne oczekiwania i jest w stanie za to więcej zapłacić, aby zostały spełnione. Tu pojawia się też aspekt emocjonalny – tworzymy coś, co wynika z naszej pasji, spełniamy swoje marzenia, ale przede wszystkim marzenia naszych klientów. Chcemy budować adresy na pokolenia i dać naszym klientom miejsce do życia, nie tylko do mieszkania – ich miejsce na ziemi.
Jakimi cechami powinna się odznaczać nieruchomość, aby nadawała się do realizacji na niej inwestycji z wysokiej półki? Jakimi kryteriami kieruje się spółka przy zakupach nieruchomości?
Przede wszystkim musi to być nieruchomość, która wpisuje się w naszą filozofię – topowa, w myśl idei 15-minutowego miasta, z rozwiniętą infrastrukturą, w otoczeniu zieleni i w pożądanej części danego miasta. Dodatkowo musi pasować do naszej koncepcji, czyli spełniać też kryterium emocjonalne, musimy po prostu poczuć, że to jest ta, a nie inna nieruchomość. W naszym wypadku jest to niezwykle istotne – wybieramy takie miejsca, w których nasi klienci chcą mieszkać.
Klient premium ma swoje określone wymagania, ale pewnie nie jest tak uzależniony od sytuacji na rynku kredytowym jak klienci segmentu popularnego. W jakie jego oczekiwania i potrzeby trzeba trafić, by liczyć na sukces projektu?
Dokładnie, 95 proc. z naszych klientów to klienci gotówkowi, dlatego ich sytuacja finansowa nie jest uzależniona od tego, co dzieje się na rynku kredytowym. To cechuje klienta, który poszukuje nieruchomości luksusowych. Kluczem do sukcesu jest dostarczenie mu produktu, który spełni jego oczekiwania, a nawet je przewyższy. Trzeba zagłębić się w potrzeby klienta, zrozumieć, jakiego miejsca poszukuje, jakich udogodnień, na czym mu zależy. Dajemy coś więcej niż tylko apartament premium z częścią usługową, dajemy najwyższy komfort życia. Marka Noho zawsze ma się kojarzyć z absolutnie najwyższą jakością.
Czy Noho po zakupie w Warszawie planuje kolejne akwizycje? Jeśli tak, jakich nieruchomości i w których lokalizacjach poszukuje spółka?
Jesteśmy dynamicznie rozwijającą się spółką, więc naturalnie analizujemy na bieżąco najciekawsze i najbardziej perspektywiczne nieruchomości. Na nasz produkt, produkt premium, jest stałe zapotrzebowanie. Nasz zespół tworzą najlepsi profesjonaliści i stale go rozbudowujemy. Rynek, a raczej rynki, w tym europejskie, dojrzały już do naszego produktu.
Materiał partnerski