Kraków: igrzyska, metro i wieżowce

 

Kraków jako pierwsze miasto w Polsce zorganizuje igrzyska europejskie już w przyszłym roku. Mają być inwestycyjnym dopingiem i restartem turystycznym miasta – poinformował Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, podczas siódmego spotkania w ramach cyklu „W 8 pytań dookoła miasta” organizowanego przez ULI Poland. Prezydent Krakowa zapowiedział również realizację budowy premetra w formule publiczno-prywatnej i Nowe Miasto na 100 tys. mieszkańców z ponad 150-metrowymi wieżowcami.

W ubiegłym tygodniu władze Krakowa i województwa małopolskiego oraz strona rządowa podpisały list intencyjny w sprawie organizacji w mieście w 2023 r. igrzysk europejskich. Impreza ma kosztować ok. 400 mln zł. Po około 100 mln zł wyłożą Kraków i województwo małopolskie, a rząd ma zapłacić ok. 200 mln zł.

 Obok inwestycji w obiekty sportowe, jak stadion miejski czy nowoczesny tor kajakowy, kluczowe będą inwestycje infrastrukturalne – powiedział Jacek Majchrowski. Jego zdaniem organizacja dużej imprezy sportowej to przyczynek do rozwoju miasta i regionu. – Mamy już piątą falę pandemii, w której turystyka mocno ucierpiała, tymczasem 20 proc. mieszkańców miasta żyje z turystyki. Organizacja igrzysk da im oddech od trudnego czasu pandemii i wypromuje miasto – przekonywał prezydent Krakowa.

Klimat na inwestycje

Nie samymi igrzyskami miasto jednak żyje. Koniunkturę stara się stymulować dużymi inwestycjami publicznymi. – Najważniejsze z nich to obecnie m.in. budowa linii tramwajowej KST (etapy III oraz IV, który jest realizowany w modelu partnerstwa publiczno-prywatnego), jak również budowa Trasy Łagiewnickiej wraz z linią tramwajową. To olbrzymi projekt z siedmioma tunelami – powiedział prezydent.

Najbardziej spektakularną inwestycją infrastrukturalną w Krakowie będzie jednak realizacja prometra, które miałoby mieć 32 stacje na trasie od Nowej Huty przez Śródmieście do Bronowic. Orientacyjny koszt inwestycji, który zakłada jej realizację w trzech etapach, to ok. 5,8 mld zł brutto. Realizacja pierwszego etapu obejmującego odcinek centralny (od ul. Piastowskiej do ronda gen. Maczka) o przybliżonej długości ok. 10,5 km jest przewidziana na lata 2024–2033. Koszt tej fazy to ok. 2,5 mld zł brutto.

Dziś nie mogę jeszcze podać terminu rozpoczęcia budowy premetra i kiedy ruszy pierwszy skład, bo wciąż trwa przygotowanie dokumentów potrzebnych do jego uruchomienia. Mogę jednak zdradzić, że zaczęły się rozmowy z jednym funduszy inwestycyjnych, który jest zainteresowany sfinansowaniem inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Ta firma wyceniła koszt budowy premetra na ok. 6 mld zł, a to prawie tyle co roczny budżet Krakowa – poinformował Jacek Majchrowski.

Nowy Kraków ze szklanymi wieżami

Wydajny transport będzie na pewno niezbędny, jeśli uda się zrealizować dalekosiężne koncepcje rozbudowy miasta na nowych terenach. Wśród opracowywanych planów są strategiczne dla rozwoju Krakowa projekty – Nowa Huta Przyszłości oraz Nowe Miasto. Ten ostatni obejmuje obszar strategiczny Płaszów – Rybitwy o powierzchni ok. 700 ha. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Krakowa zakłada dla tych terenów przeznaczenie usługowe i maksymalną wysokość zabudowy do 40 m. Ważnym elementem nowego planu jest tzw. centrum wielofunkcyjne, gdzie mogą się znaleźć wieżowce od 90 m do 150 m wysokości. Nie zabraknie także terenów zielonych – w projekcie wyznaczono 43 takie obszary. Według wytycznych po zakończeniu inwestycji mogłoby tam zamieszkać ok. 100 tys. osób.

Kraków jest wpisany na listę światowego dziedzictwa, doceniamy to, ale fakt ten skutecznie ogranicza możliwości zabudowy w centrum. Okolice, dla których powstaje plan Nowego Miasta, to jedyne miejsce, gdzie można będzie budować wieżowce nawet do 150 i więcej metrów wysokości – zapowiedział prezydent miasta. Według Jacka Majchrowskiego, zanim ruszy realizacja tej inwestycji, trzeba będzie przenieść na inny teren działające tam przedsiębiorstwa, m.in. przetwarzające odpady. – Toczą się rozmowy z ArcelorMittal, żeby przenieść te firmy na teren kombinatu. Zanim to jednak nastąpi, trzeba uchwalić plan miejscowy dla jednego i drugiego obszaru, a to wymaga czasu – zauważył prezydent Majchrowski.

Zielony zwrot

Nawet największe inwestycje nie poprawią komfortu życia mieszkańców w mieście, w którym trudno się oddycha. A Kraków swego czasu bardziej kojarzył się ze smogiem niż Smokiem Wawelskim, co więcej, do dziś panuje taki stereotyp. Sporo się w tej materii jednak zmieniło. W mieście do 2019 r. zlikwidowano ponad 45 tys. pieców, co przełożyło się na znaczącą poprawę jakości powietrza. Teraz samorząd skupia się na ograniczaniu emisji z komunikacji, inwestuje też w małą retencję.

Od 2014 r. udzielamy dotacji celowej. W latach 2014–2020 przeznaczyliśmy 6,4 mln zł na wykonanie systemów do gromadzenia i wykorzystywania wód opadowych w ramach krakowskiej mikroretencji wód opadowych i roztopowych. W ramach dotacji wykonano ich 841. Prowadzimy też wykup terenów pod zieleń oraz rewitalizację i utrzymanie parków, skwerów i lasów, a także tworzenie nowych parków kieszonkowych w miejscach, w których zieleni jest mniej. Średnio budżet w zakresie zieleni miejskiej wynosi ok. 100–150 mln zł na rok – podał Jacek Majchrowski.

 

Cykl „W 8 pytań dookoła miasta” poświęcony jest poznaniu polityki przestrzennej największych miast w Polsce, ich polityki w obszarze jakości życia, rozwoju gospodarczego, planowania w obliczu zmian klimatycznych, a także sposobów na zachęcenie inwestorów do lokowania w nich swoich inwestycji. Organizatorem spotkań jest Urban Land Institute Poland. Property Insider jest patronem medialnym cyklu.

 

Pełna relacja ze spotkania z Jackiem Majchrowskim, prezydentem Krakowa

Udostępnij artykuł
Napisane przez