Najnowszy ranking PERE Global Investor 100 pokazuje, że globalny kapitał instytucjonalny coraz ostrożniej podchodzi do sektora nieruchomości. Po raz pierwszy w historii zestawienia łączna wartość środków ulokowanych w nieruchomości spadła – o 3,6 proc. r./r., co oznacza faktyczną korektę po latach rekordowych napływów.
Jeszcze w 2022 r. tempo wzrostu alokacji sięgało 13,5 proc., natomiast w 2024 r. spadło już do 2,8 proc. – odzwierciedlając wpływ rosnących stóp procentowych, spadku wycen aktywów i ograniczenia wolumenów transakcji. Jak zauważają analitycy PERE, pomimo powszechnego spadku wartości portfeli układ sił w pierwszej dziesiątce pozostaje stabilny. Na czele rankingu utrzymał się singapurski GIC Private Limited z aktywami o wartości 100,1 mld dol., przed Abu Dhabi Investment Authority (79,3 mld dol.) i amerykańskim TIAA (66,6 mld dol.). W europejskim top 5 znalazły się m.in. Allianz Group, Swiss Life i Axa Group, co podkreśla wciąż silną pozycję kontynentalnych ubezpieczycieli w segmencie nieruchomości.
W kontekście tego rankingu bardzo ciekawie wybrzmiewa wypowiedź dla PERE Françoisa Trauscha, CEO PIMCO Prime Real Estate (zarządzającego portfelem 89 mld dol. w imieniu grupy Allianz).
– Trzeba dać inwestorom powód, by wrócili do nieruchomości. Nie może chodzić tylko o zyski kapitałowe. Nieruchomości muszą odzyskać reputację klasy aktywów długoterminowych, opartych na dochodzie i skorelowanych z inflacją. Szybkie, lewarowane strategie na wzrost wartości już nie wchodzą w grę – podkreślił Trausch.
fot. Pexels/rickyrecap