MIPIM 2024 w swojej lekko skromniejszej formule przyniósł nadzieje na odwrócenie negatywnych trendów na europejskich rynkach nieruchomości. Pomimo nie najlepszych wyników inwestycyjnych roku 2023 oraz braku istotnych zmian stóp procentowych dla strefy euro inwestorzy pracują nad nowymi strategiami inwestycyjnymi, aby być przygotowanymi na ostatnie kwartały tego roku oraz kolejny rok 2025.
W obliczu spodziewanych obniżek stóp procentowych w drugiej połowie roku 2024 inwestycje w nieruchomości powinny zyskać jeszcze na atrakcyjności i oferować odpowiednio wyższe zwroty. W tym kontekście wiele instytucji zarządzających funduszami nieruchomości rozpoczęło już teraz pozyskiwanie nowych środków w celu ich zainwestowania w czwartym kwartale i w kolejnym roku. Niezmiennym zainteresowaniem cieszą się nieruchomości logistyczne, rośnie zainteresowanie nieruchomościami z sektora handlowego, jak również hotelami, które operacyjnie osiągają bardzo dobre wyniki. Istotnym elementem funkcjonowania rynków inwestycyjnych sektora nieruchomości jest dostępność finansowania bankowego, które pozwala lewarować kapitały własne i w konsekwencji osiągać wyższe zwroty. Obecna polityka europejskich banków dla tego sektora jest ściśle związana z lokalnymi rynkami i ich wynikami. W tym obszarze rynek polski utrzymuje stabilną pozycję i nie są spodziewane istotne zmiany w polityce finansowania nieruchomości. Sporo uwagi przyciągają Niemcy jako największy rynek Europy kontynentalnej oraz ekspozycja tamtejszych banków finansujących nieruchomości również za oceanem.
Mateusz Skubiszewski, dyrektor Działu Rynków Kapitałowych, BNP Paribas Real Estate Poland