Opieszałość urzędów hamulcem stołecznych inwestycji

WARSZAWA Aż 86,7 proc. deweloperów aktywnych w Warszawie obserwuje opóźnienia w procedowaniu decyzji administracyjnych. Według nich największe opóźnienia notują kolejno: pozwolenia na budowę, decyzje o warunkach zabudowy, decyzje środowiskowe, uzgodnienia zmiany zagospodarowania terenu przyległego do pasa drogowego, a także wnioski składane w ramach specustawy mieszkaniowej – wynika z badań ankietowych przeprowadzonych przez firmę doradczą Greenfields.

 Zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego organ decyzję o warunkach zabudowy wydać musi w czasie nie dłuższym niż dwa miesiące. W stolicy na decyzję czekać trzeba znacznie dłużej – 40 proc. ankietowanych deweloperów WZ uzyskuje w ciągu 6–12 miesięcy, 46,7 proc. w ciągu 1–2 lat, a 13,3 proc. – 3 lat i więcej. Żaden z ankietowanych nie uzyskał decyzji w terminie krótszym niż 6 miesięcy.

– Warto docenić inicjatywę wdrożenia instrukcji prezydenta do ustawy z dnia 5 lipca 2018 r. o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących. Dotyczą one negocjacji z inwestorami prywatnymi dot. spełniania standardu edukacyjnego, a także prowadzenia dodatkowych konsultacji. Rozporządzenia ułatwiają pogodzenie interesów miasta, inwestorów i mieszkańców.  Ponadto od tego roku obowiązuje zarządzenie prezydenta Warszawy w sprawie określenia zasad zawierania umów określających warunki budowy lub przebudowy dróg publicznych przez inwestorów inwestycji niedrogowych. Natomiast wyraźnie widać, że głównym problemem, hamującym inwestycje ciągle pozostaje sprawne wydawanie decyzji administracyjnych – mówi Justyna Cymerman, dyrektorka Działu Urbanistyki Greenfields.

Udostępnij artykuł
Napisane przez