Nie jest zaskoczeniem, że w tym roku doświadczamy ograniczonej podaży na rynku biurowym. Wynika ona z faktu, że zarówno my, deweloperzy, jak i inwestorzy podchodzimy do rozpoczęcia i zakupów nowych projektów z dużą ostrożnością. Można powiedzieć, że „ostrożność” to w obecnej sytuacji słowo klucz, ponieważ na rynku panuje bardzo ostrożny optymizm.
Towarzyszy mu atmosfera wyczekiwania, związana między innymi ze spadkiem stóp procentowych. Niższa aktywność deweloperów i ograniczona podaż przekładają się na wysokość czynszów w topowych lokalizacjach, takich jak stołeczne CBD – utrzymują się one na wysokim poziomie. Co ciekawe, wielu najemców renegocjuje umowy – zarówno w Warszawie, gdzie renegocjacje i odnowienia stanowiły aż 43 proc. transakcji, jak i na rynkach regionalnych.
W kontekście sytuacji biurowej jesteśmy przekonani, że to właśnie nieruchomości klasy A mają duży potencjał i stanowią przyszłość rynku. Obserwujemy, że doskonale zlokalizowane i skomunikowane projekty, z szerokim pakietem usług, spełniające wymogi ESG i oparte na innowacyjnych technologiach, pozostają atrakcyjnym produktem. Dziś wymagający klienci stawiają przede wszystkim na jakość i przywiązują coraz większą wagę do certyfikacji. Wiemy, że poszukują biur przyciągających pracowników, co odpowiada naszej idei tworzenia przyjaznych, elastycznych przestrzeni – nie tyle dla ich użytkowników, ile wspólnie z nimi.
W przypadku Skanski pierwsza połowa roku obfitowała w ważne wydarzenia, m. in. sprzedaż biurowca Equilibrium w Bukareszcie oraz zawieszenie wiechy i zakończenie montażu fasady wieżowca Studio A w Warszawie, którego oddanie do użytku zaplanowaliśmy na koniec tego roku. Zauważamy także zwiększające się zainteresowanie przyszłymi projektami Skanski na wszystkich rynkach.
Ze względu na lukę podażową nasi przyszli najemcy, szczególnie duzi klienci poszukujący biur klasy A w centralnych lokalizacjach, chcą rozpoczynać procesy o wiele wcześniej niż w poprzednich latach, aby zabezpieczyć projekty na swoje potrzeby.
Ponadto pojawiają się nowi inwestorzy w sektorze nowoczesnych usług – i choć na mniejszą skalę niż w przeszłości, to dla nas jest to dobry znak i sygnał, że polski rynek spełnia oczekiwania inwestorów, że pozostaje atrakcyjny i stabilny.
Arkadiusz Rudzki, wiceprezes ds. leasingu i sprzedaży w Skanska Commercial Development Europe
Komentarz ukazał się w roczniku „Na Półmetku 2025”
