POLSKA Eksperci Otodomu podsumowali I kwartał br. w segmencie mieszkaniowym. W tym okresie trafiło na rynek o 120 proc. lokali więcej niż w tym samym czasie w roku ubiegłym, a popyt na mieszkania deweloperskie skurczył się o 7 proc. (12,4 tys. na siedmiu głównych rynkach w Polsce). Na koniec marca br. dostępnych było 43 tys. mieszkań w stanie deweloperskim, czyli o blisko 17 proc. więcej niż jeszcze trzy miesiące wcześniej. Największy przyrost podaży odnotowały Poznań i Wrocław, odpowiednio 45 i 36 proc.
W I kwartale 2024 r. najwięcej mieszkań deweloperskich sprzedano w Warszawie, tj. blisko 4,2 tys., o 2 proc. mniej niż kwartał wcześniej i o 8 proc. więcej niż w poprzednim roku. Dynamiczne wzrosty sprzedaży zanotowano w Łodzi, Katowicach i Poznaniu, odpowiednio o 89, 66 i 57 proc. Z kolei jedynym badanym miastem, w którym sprzedaż w ciągu roku spadła, i to o blisko 20 proc., był Kraków. Wzrost liczby dostępnych mieszkań przełożył się na lekki spadek cen w dwóch lokalizacjach. W porównaniu z końcem IV kwartału ub.r. obniżki odnotowano w Poznaniu i Trójmieście – po około 1,5 proc. W pozostałych miastach utrzymuje się trend wzrostowy. – Ceny przestały galopować, ale to nie oznacza, że nie będą rosnąć. Problem z dostępem do gruntów nie znika, a czasowa przewaga podaży nad popytem jest zbyt skromna, by deweloperzy powszechnie zaczęli obniżać stawki – oceniają eksperci Otodomu.