Rok żółwia

Mówi się, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Fakt, ale mamy już prawie jesień i poruszamy się po rynku nieruchomości, choć akcentów zwierzęcych będzie jeszcze nieco w tym wstępniaku. W ubiegłym numerze wzięliśmy na tapet rynek inwestycyjny w Polsce i w CEE. Widać tam odbicie. Pokusiliśmy się więc o szerszą, europejską perspektywę.

Na Starym Kontynencie też czuć odświeżający zefirek w inwestmencie. Komentarze są jeszcze dość powściągliwe, ale widać w liczbach, że coś zaczęło się dziać. Na ile jest to odbicie od dobrze ubitego dna, zobaczymy. Są widoki na dalsze spadki stóp procentowych, więc pieniądze na kontach szukają ujścia. Czy popłyną szerszym strumieniem, czy będzie to iście żółwie tempo? Zobaczymy. Szukających jakby jednak więcej.

Więcej optymizmu widać też na rynku hotelowym. Segment ten po turbulencjach covidowych podnosi głowę, a u nas nawet wysoko. Być może przyczyni się też do prognozowanego całkiem optymistycznego poziomu obrotu inwestycyjnego na koniec roku. Sektor magazynowy i produkcyjny też jakby zaczął się otrząsać z przejść ostatnich kwartałów. Nie każdemu się udało, ale rynek ten trzyma się całkiem mocno. To tylko kilka z wielu wątków, które poruszamy w najnowszym „Property Insiderze”. Zapraszam więc do lektury kolejnej, solidnej porcji nieruchomościowych newsów.

Tomasz Szpyt, redaktor naczelny

 

Prenumerata

Współpraca

Udostępnij artykuł
Napisane przez