Spodziewamy się stabilizacji rynku

Po intensywnym dla branży nieruchomości 2023 r., w którym popyt istotnie przewyższał podaż, w 2024 r. spodziewamy się stabilizacji rynku.

Od września obserwujemy stopniową odbudowę podaży, dzięki zwiększonej aktywności deweloperów, którzy w reakcji na wzmożony popyt związany m.in. z programem „Bezpieczny kredyt 2 proc.” zaczęli wprowadzać większą liczbę nowych inwestycji. Mimo tego oferta na największych rynkach w Polsce – w Warszawie, Krakowie, Trójmieście i we Wrocławiu – wciąż jest na niskim poziomie, jednym z najniższych w historii.

Spodziewamy się, że poziom oferty nie powinien się już zmniejszać, natomiast osiągnięcie względnej równowagi pomiędzy popytem a podażą na mieszkania potrwa kilka kwartałów. Nie widać zapasu pozwoleń na budowę na największych rynkach, a dodatkowo w 2023 r. liczba wydanych pozwoleń spadła o ok. 25 proc. wobec 2022 r. Może się okazać, że po oczekiwanym w najbliższych miesiącach wzroście wprowadzeń do oferty nowych projektów już w II połowie 2024 r. część deweloperów będzie miała ograniczone możliwości zwiększania podaży nowych inwestycji. Wygranymi będą te firmy, które mają zabezpieczony bank ziemi z projektami, które można szybko uruchomić, elastycznie reagując na sytuację na rynku.

Zakładamy, że w pierwszym kwartale 2024 r. deweloperzy będą nadal finalizować transakcje wspierane programem „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, co pozytywnie przełoży się na ich wyniki sprzedaży. Przewidujemy, że w najbliższym czasie do biur sprzedaży wrócą osoby, które wstrzymywały się z zakupem mieszkania ze względu na bardzo ograniczony wybór lokali dostępnych na rynku. Aktywni pozostaną również klienci gotówkowi, którzy poszukują alternatyw inwestycyjnych w związku ze spadkiem stóp procentowych. W tym roku ze względu na możliwe wzrosty kosztów realizacji inwestycji w kontekście poprawy sytuacji gospodarczej, w tym również oczekiwania cenowe dotyczące zakupu atrakcyjnych gruntów, nie widzimy przestrzeni na spadek cen mieszkań. Spodziewamy się jednak, że wzrost cen będzie wolniejszy niż w ostatnich kilkunastu miesiącach.

Podsumowując, pozostajemy umiarkowanymi optymistami i uważamy, że rok 2024 będzie dla deweloperów dobry. Swoją pozycję powinny wzmacniać firmy duże takie jak Develia, które posiadają duży i różnorodny bank gruntów oraz są gotowe na rozwój poprzez partnerstwa z innymi podmiotami z branży, co pozwala dywersyfikować ryzyko, szczególnie przy realizacji dużych projektów.

 

Andrzej Oślizło, prezes zarządu, Develia

Udostępnij artykuł
Napisane przez