Podejmowanie decyzji o wyborze biura trwa w firmach dłużej, obecnie nawet ponad rok, a więc w kolejnych miesiącach możemy być świadkami finalizacji procesów rozpoczętych w 2021, a nawet 2020 r. Organizacje z jednej strony stawiają na pewną elastyczność, lecz z drugiej coraz częściej znów skłaniają się ku dłuższym umowom, które zabezpieczają ich potrzeby biurowe na najbliższą dekadę.
Głównym powodem jest zarówno zbliżająca się luka podażowa na niektórych rynkach – np. w Warszawie, w odniesieniu do wysokiej jakości projektów w centrum, jak również konieczność zbilansowania i rozłożenia w dłuższej perspektywie rosnących kosztów wykończenia biura do standardu zgodnego z oczekiwaniami najemcy. Powyższe zjawiska – ograniczona podaż nowych budynków oraz rosnące koszty fit-out – będą też prawdopodobnie wpływać na wzrost czynszów. Jako kolejny trend wymieniłbym zwiększone zainteresowanie rozpoczęciem działalności i wynajęciem biura w Polsce przez firmy zagraniczne, co obserwujemy w rozmowach z potencjalnymi klientami.
W 2022 r. oddamy do użytku w Warszawie ponad 120 tys. mkw. przestrzeni pracy, w tym Varso Tower (gdzie wynajęte jest w tej chwili około 50 proc. powierzchni) oraz część wieżową Forest. Jesteśmy też na zaawansowanym etapie poszukiwania działki pod nowy projekt w stolicy.
Zakładamy, że 2022 rok upłynie pod znakiem pracy w modelu hybrydowym, a kwestia zdrowia oraz zapewnienia dobrego samopoczucia pracownikom oswajającym się z nowymi warunkami wciąż będzie priorytetowa. Dlatego będziemy mocno stawiać na te czynniki nie tylko w działalności deweloperskiej oraz związanej z doradztwem w zakresie planowania biur, ale też jako zarządca budynków.
Karol Wyka, członek zarządu i dyrektor ds. wynajmu, HB Reavis w Polsce
