USTROŃ Spółka American Heart of Poland chce stworzyć w Ustroniu europejskie centrum leczenia chorób cywilizacyjnych. Architekci z KWK Promes i Franta Group przedstawili szczegóły koncepcji rozbudowy kompleksu, którego budynki powstawały od lat 60. do lat 90. XX w. Zbudowano łącznie 17 z planowanych 28. Nowa koncepcja zakłada budowę 5–6 nowych obiektów, istniejące zabudowania czeka też gruntowna modernizacja.
– Dzielnica nigdy nie została w pełni ukończona. Planowano 28 domów wypoczynkowych w kształcie piramid, a powstało dotychczas jedynie 17. Z kolei duży szpital i sanatorium mają dziś obłożenie na poziomie 60 proc.. Rozbudowa dzielnicy uzdrowiskowej i zwiększenie liczby miejsc noclegowych pozwoli zwiększyć liczbę zabiegów z 6 do aż 10 tysięcy dziennie. Większa liczba osób będzie mogła być tu leczona i rehabilitowana – wyjaśnia główny sens rozbudowy Maciej Franta.
Planowane są m.in. trzy nowe budynki w kształcie nawiązującym do dawnych piramid. Z daleka mają wyglądać prawie identycznie jak te powojenne, dopiero z bliska będzie można odkryć ich współczesną proweniencję. Sercem całego założenia będzie nowy deptak, biegnący wzdłuż obecnej głównej drogi, przecinającej dzielnicę z północny na południe. Poniżej drogi z deptakiem powstaną dwa nowe budynki, nazwane przez architektów „klinowcami”.
Przedsiębiorstwo Uzdrowiskowe Ustroń zajmuje 17,8 ha, jest zlokalizowane na zalesionym zboczu góry Równicy i otoczone parkiem. Większość udziałów w przedsiębiorstwie została sprzedanych przez skarb państwa w 2010 r. American Heart of Poland zapłaciło wtedy za nie nieco ponad 90,5 mln zł.