„Zamiast narzekać, trzeba znaleźć swoją niszę i działać w jej ramach” – to zdanie, które padło podczas panelu Post Expo Observations, najlepiej oddaje nastroje po tegorocznych targach Expo Real. Europa wciąż boryka się z niedoborem kapitału inwestycyjnego, a rynek nieruchomości – z rosnącymi oczekiwaniami inwestorów i coraz trudniejszym fundraisingiem.
Według analiz Colliersa inwestorzy po latach defensywnej postawy zaczynają ponownie przyglądać się Europie. Zmienia się ton rozmów – z pesymizmu na ostrożny pragmatyzm.
– Polska nie jest pierwszym wyborem dla kapitału zachodniego, ale w regionie CEE pozostaje rynkiem numer jeden – wskazywał w swojej prezentacji Marek Paczuski z Colliersa.
Napływ kapitału z Czech i Węgier, a także aktywność rodzimych podmiotów, podtrzymują płynność rynku, choć inwestorzy coraz częściej porównują nieruchomości do obligacji i oczekują wyższej premii za ryzyko.
– Polska jest postrzegana jako rynek o mocnych fundamentach i nieodzowny element europejskich portfeli – mówiła Magdalena Uler-Kleczek, CIO w 7R. Jej zdaniem rośnie znaczenie strategii value-add, w których deweloperzy i inwestorzy współpracują przy dostarczaniu produktu dopasowanego do potrzeb najemców. – Inwestorzy oczekują dziś wyższych stóp zwrotu niż na Zachodzie, ale wciąż chcą być obecni w Polsce. To się nie zmienia od lat – podkreślała. Równolegle zmienia się struktura aktywnego kapitału. Tomasz Tondera, country manager Adventum Property Services, zauważył większą aktywność family offices z Europy Zachodniej, kupujących pojedyncze obiekty lub niewielkie portfele o stabilnym cash flow. Piotr Fijołek (Griffin Capital Partners) zwrócił uwagę, że choć apetyt inwestorów wyraźnie wrócił, na rynku wciąż brakuje kapitału core-plus, niezbędnego do domykania cyklu inwestycyjnego i równoważenia strategii oportunistycznych, ale właśnie to stwarza pole do strategii opartych na przebudowie, repozycjonowaniu i rewitalizacji. Własną ścieżkę obrał Karimpol. Szymon Zduńczyk, managing director Karimpol Polska, powiedział: „Nie szukamy dziś finansowania ani inwestorów. Jesteśmy cierpliwi i konserwatywni – budujemy etapami, w najlepszych lokalizacjach i z najwyższą efektywnością energetyczną”.
Wnioski? Przyszłość należeć będzie do tych, którzy potrafią połączyć dyscyplinę finansową z elastycznością działania – i zamiast narzekać na brak kapitału, znajdą własną niszę w zmieniającym się krajobrazie rynku.
Spotkanie Post Expo Observations odbyło się w ramach cyklu Post Expo Real Talks 2025, organizowanego przez Urban Land Institute Poland i Polska Izbę Nieruchomości Komercyjnych.