Czy przeciąganie liny geo- i politycznej pomoże ESG zbliżyć się do głównego nurtu inwestycji w Polsce? Na pewno nie zdoła zahamować lub odwrócić zwrotu biznesu ku transformacji. Wbrew populistycznym głosom – to nie decyzje polityczne są jego źródłem czy napędem.
Ignorowanie tego, co w długim terminie przestało się kalkulować, o czym akurat sektora nieruchomości nie trzeba przekonywać. Bardziej zrównoważone rozwiązania spinają się ekonomicznie i strategicznie, a ich świadomość, rozwój i dostępność są w lepszym miejscu niż 8 lat temu, i w Polsce, i na świecie. Zrównoważona przemiana firm i gospodarek postępuje. Widzimy to codziennie. Nieidealnie, niesymetrycznie, niebłyskawicznie. Ale nieodwracalnie.
Nowa, ekstremalna normalność
2024 przyniósł dramatyczne rekordy, o których wszyscy spodziewają się, że niebawem i tak niestety znów zostaną pobite. Rekordowe były temperatury, opady, powodzie, pożary, susze, huragany, tajfuny czy topnienie czap lodowych i wynikające z nich straty, w tym ludzkie. Tragicznie i kosztownie doświadczyła tego i Ameryka Płn. i Azja (m.in. Chiny, Indonezja, Tajlandia, Wietnam), a także Brazylia. To wszystko zanim uwzględnimy też czarny bilans w Europie (m.in. powodzie w Polsce, Niemczech, Hiszpanii, Czechach i Wielkiej Brytanii).
Po jaśniejszej stronie mocy
Ale rekordem było też m.in. osiągnięcie udziału OZE w produkcji energii elektrycznej w UE na poziomie 50 proc.. Nie brakowało ich też w inwestycjach: globalne w transformację energetyczną sięgnęły 2,1 bln dol. – pierwszy raz powyżej progu 2 bln – notując 11-proc. wzrost – podaje BloombergNEF. Tym razem Chiny zostawiły resztę świata – razem i osobno – daleko za sobą. To jednak mało.
Ścieżka zerowej emisji netto do 2050 r. wymaga nakładów rzędu ponad 5 bln dol. rocznie w 2025-2030 r. Według agencji Moody’s, w tym roku emisja skategoryzowanych jako zrównoważone obligacji ma na świecie wynieść 1 bln dol., trzymając poziom z 2024 r.
Strategiczna re-konfiguracja
I Chiny i Stany zmuszają Europę do ekwilibrystyki. Komisja Europejska w nowej kadencji przyśpiesza i poszerza zakres priorytetów. Jej plany na ten rok i kolejne lata to tuziny propozycji nowych i kontynuowanych inicjatyw. Szykuje się bezprecedensowa re-strategizacja przemysłu: rozwój technologiczny, cyfrowy, obronny, R&D, zabezpieczenie surowców i infrastruktury krytycznej, cen energii oraz mobilizacja nowych inwestycji. Niebawem poznamy szczegóły: m.in. Czystego Ładu Przemysłowego czy pierwszego z planowanych pakietów uproszczeniowych dla biznesu. Dotknie on, ale nie zagrozi sztandarowym aktom w zakresie zrównoważności w biznesie – taksonomii oraz dyrektywom CSDD i CSRD.
Zrównoważoność w grze
Kluczowy będzie budżet wieloletni na lata 2028-2034, który poznamy w lipcu. Na agendzie w oczy rzuca się też m.in. zaplanowany na Q4 2025 przegląd rozporządzenia SFDR czy nowe podejście do wspólnej polityki rolnej. W ramach usprawnień lub z powodu braku kompromisu część planowanych wcześniej zmian legislacyjnych wkrótce z niej spadnie, np. rozporządzenie w sprawie normalizacji patentów (SEP) czy dyrektywa o odpowiedzialności za sztuczną inteligencję. Tempa nabierze za to prawdopodobnie – interesujący dziś już wiele pozaeuropejskich rządów i rynków – temat (zrównoważonej) odbudowy Ukrainy.
Oszczędności i inwestycje pomogą
Trwają prace nad europejską unią oszczędności i inwestycji, o której budowie, zabezpieczeniach i nadzorze mówiło się dużo m.in. na niedawnej konferencji ESMA (Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych) w Paryżu. Zmobilizowany, zatrzymany i inwestowany w UE kapitał prywatny ma pomóc Europejczykom m.in. podnieść zyski z oszczędności i zaspokoić rosnące potrzeby emerytalne, a przy tym przyśpieszyć transformację środowiskową i cyfrową. Do 3/03/2025 KE zbiera uwagi i materiały dowodowe odnośnie jej utworzenia, związanych z tym wyzwań i stosunku do unii rynków kapitałowych.
Spokojnie, to tylko (i aż) półmetek
ESG nie zwija żagli. Trudniej będzie o dobry wiatr i wartkie zwroty w kierunku neutralności emisyjnej. Ale coraz lepiej widać metę. Do kluczowego klimatycznie 2050 r. i krótka i długa droga.
Świat XXI w. to też nie tylko Stany: zresztą jak zauważa jedna z amerykańskich komentatorek – od końca drugiej kadencji Trumpa na przełomie 2028 i 2029 r. do półwiecza, USA czeka jeszcze pięć pełnych, nowych kadencji prezydenckich. Sporo jeszcze przed nami.
Głosów przeczących możliwościom zrównoważonej transformacji nigdy nie brakowało i pewnie nie zabraknie. Z tym, że dziś stała się już częścią doświadczenia, konwersacji i działań armii ludzi i firm na świecie, którzy wybierają i uważnie wsłuchują się w głos nauki. Wspólnota wartości w biznesie to nie mit. Czas pokaże, czy ten czas re-kalibracji dodatkowo ją wzmocni.
Dwa kroki w przód, jeden w tył?
Także trwający w części Europy okres wyborczy przypomina, że obietnice o szybkich rozwiązaniach dla systemowych wyzwań transformacyjnych często są nierealne. Zakończony właśnie proces odejścia Bałtyków od rosyjskich i białoruskich sieci energetycznych trwał aż 15 lat, w tym z pełnym wsparciem finansowym i politycznym w ostatnich kilku.
Agata Kłapeć, founding director, ESG Insider