Z satysfakcją obserwuję najszybsze tempo wzrostu w Europie

Pierwsze półrocze 2025 roku trudno nazwać spektakularnym, ale z pewnością było ono istotne z punktu widzenia kierunków, w jakich zmierza rynek. To czas intensywnego poszukiwania płynności – nie tylko finansowej, ale również strukturalnej i organizacyjnej. W ULI Poland natomiast z satysfakcją obserwuję najszybsze tempo wzrostu w Europie.

Na rynku widać nadal dużo transakcji oportunistycznych, większą elastyczność w podejściu do wycen i gotowość do rozważań nad alternatywnym wykorzystaniem aktywów, zwłaszcza biurowych. Coraz częściej mówi się o konwersjach, co przy ograniczonej podaży nowych biur prowadzi nawet do realnego spadku zasobu powierzchni biurowej netto – co jeszcze niedawno wydawało się nie do pomyślenia. Równolegle widać trwające zainteresowanie segmentem retailowym, szczególnie w przypadku parków handlowych obserwuję duże zainteresowanie inwestorów. To samo dotyczy sprzedaży pakietowej – na rynku mówi się o kilku portfelowych transakcjach, które – jeśli dojdą do skutku – mogą wpłynąć nie tylko na wolumen, ale i na sentyment inwestycyjny. Nie zmienia się jedno – kapitał instytucjonalny nadal pozostaje ostrożny. Obecnie na rynku aktywni są przede wszystkim gracze regionalni i oportunistyczni – z kapitałem pochodzącym z Czech, krajów bałtyckich czy Izraela. Docierają jednak sygnały o silniejszej obecności Polski na radarach międzynarodowych inwestorów, wśród których Polska – obok Niemiec – jest coraz częściej wskazywana jako rynek wart uwagi.

Jeśli chodzi o ULI Poland – z satysfakcją obserwuję najszybsze tempo wzrostu w Europie. Przekroczyliśmy 350 członków, stając się piątym co do wielkości oddziałem ULI w Europie – wyprzedzają nas już tylko UK, Niemcy, Francja i Hiszpania. To sukces całej społeczności, ale też zobowiązanie: by nie tylko budować liczby, lecz przede wszystkim jakość zaangażowania. W ostatnich miesiącach do grona członków korporacyjnych ULI Poland dołączyli nowi, partnerzy, w tym m.in. Bank Pekao SA i AFI Europe (wcześniej wspierało nas przy pojedynczych wydarzeniach i zdecydowali się na trwałe członkostwo instytucjonalne). Obecność Banku Pekao SA to ważny sygnał, że sektor finansowy coraz aktywniej włącza się w debatę o przyszłości miast i rynku nieruchomości. Liczymy, że ich przykład zachęci kolejne banki i instytucje finansujące nieruchomości do dołączenia do ULI.

Równolegle kontynuujemy rozwój aktywności międzynarodowej – uczestniczymy w globalnych spotkaniach, takich jak Spring Meeting w Nowym Jorku czy European Conference w Londynie, które gromadzą setki a w przypadku spotkań globalnych w US – tysiące liderów branży z całego świata. Chcemy, by coraz więcej członków z Polski korzystało z tych możliwości – bo właśnie międzynarodowa wymiana wiedzy, kontaktów i inspiracji jest jednym z największych atutów ULI.

Kluczowy będzie dla nas nie tylko dalszy wzrost liczby członków, ale przede wszystkim ich aktywizacja i dbałość o jakość doświadczenia członkowskiego – tak, by ULI realnie wspierało rozwój zawodowy niezależnie od roli, sektora czy etapu kariery.

Naszym priorytetem jest rozwój regionalnych struktur – z Łodzią i Gdynią, które są już wśród naszych partnerów oraz Gdańskiem, który mamy nadzieję dołączy niebawem – oraz integracja lokalnych środowisk miejskich, deweloperskich, akademickich i instytucjonalnych wokół idei zrównoważonego rozwoju miast. Budujemy fundamenty pod trwałe partnerstwa z uczelniami – ruszyła współpraca z nową koordynatorką ds. relacji akademickich – i rozwijamy obecność Polski w inicjatywach międzynarodowych ULI.

Chcemy, by coraz więcej naszych członków angażowało się w te inicjatywy. Jako organizacja członkowska wierzymy, że siła ULI tkwi w aktywności ludzi – i naszym zadaniem jest tę aktywność wspierać i rozwijać. W świecie, w którym tempo zmian przewyższa zdolność do ich bieżącej interpretacji, wartością nadrzędną staje się wspólnota – oparta na wiedzy, zaufaniu i odpowiedzialności. Taką wspólnotą chcemy być – i będziemy – dla branży nieruchomości, inwestorów, miast i kolejnych pokoleń profesjonalistów.

Z perspektywy Grupy Capital Park minione półrocze to okres racjonalizacji portfela i przesuwania kapitału tam, gdzie widzimy długofalową wartość – przede wszystkim w stronę projektów mieszkaniowych i mixed-use, z dominującą jednak funkcją mieszkaniową. Wierzymy, że dobrze zaprojektowane projekty mixed-use oraz projekty mieszkaniowe oparte na jakości i odpowiedzialnym podejściu do przestrzeni będą w nadchodzących latach liderem wzrostu.

 

Marcin Juszczyk, chair, ULI Poland i partner zarządzający, Grupa Capital Park

Komentarz ukazał się w roczniku „Na Półmetku 2025”

Udostępnij artykuł
Napisane przez