Nisko, ale stabilnie

POLSKA Poziom sprzedaży na rynku mieszkaniowym w największych polskich miastach utrzymuje się na niskim, ale stabilnym poziomie – w ostatnim kwartale było to 3 tys. jednostek w Warszawie, 1,5 tys. w Trójmieście oraz 1,3 tys. w Krakowie i we Wrocławiu oraz ok. 1 tys. w Łodzi. Jednocześnie zainteresowanie nabywców wyraźnie się ożywiło. W I kw. br. liczba zapytań od użytkowników portalu RynekPierwotny.pl osiągnęła rekordowy poziom – aż o 31 proc. wyższy niż w najbardziej aktywnym miesiącu trwania programu Bezpieczny Kredyt proc. W porównaniu z kryzysowymi latami 2009, 2020 i 2022 obecny poziom sprzedaży mieszkań pozostaje wysoki. Jednak według danych JLL i portalu RynekPierwotny.pl wyzwaniem staje się rosnąca nadpodaż. Zgodnie z ich wyliczeniami potrzeba aż dwóch lat, by wyprzedać obecną ofertę na czterech największych rynkach regionalnych (Kraków, Wrocław, Poznań, Łódź). Jedynie Warszawa i Trójmiasto utrzymują równowagę między ofertą a sprzedażą. Decydujące dla ożywienia mogą być obniżki stóp procentowych, zwiększające dostępność kredytów, oraz decyzje w sprawie programu dopłat.

Zmienia się też profil nabywców – 89 proc. kupujących w 7 największych miastach szuka mieszkań poza centrum. W Warszawie aż 56 proc. klientów to single i bezdzietne pary (o 11 pkt proc. więcej niż w 2023 r.), których najbardziej interesują mieszkania 2- i 3-pokojowe (30–70 mkw.). 40 proc. kupujących nie ma sprecyzowanych preferencji co do dzielnicy. Natomiast 43 proc. zawężało swoje poszukiwania do kilku wybranych dzielnic. Wśród najczęściej rozważanych znalazły się m.in. Białołęka, Rembertów, Targówek, Ursus, Wawer, Włochy oraz Wesoła.

Udostępnij artykuł
Napisane przez