Mimo wymagających czasów liczba transakcji i sprzedanych nieruchomości gruntowych utrzymuje się na dobrym poziomie, a można nawet powiedzieć, że obserwujemy ożywienie.
Wojna w Ukrainie postawiła przed biznesem nowe wyzwania, wpłynęła na decyzje inwestycyjne, nie bez znaczenia są też presja inflacyjna i mniejsza aktywność kredytobiorców. Pomimo tych czynników po pierwszym półroczu 2023 r. możemy powiedzieć, że klienci dalej kupują działki, a takie wydarzenia jak ogłoszenie rządowego programu tanich kredytów dodatkowo pobudziły rynek i widzimy coraz większą aktywność naszych kontrahentów.
Jako Greenfields mamy obecnie kilkadziesiąt tysięcy metrów kwadratowych działek na zaawansowanym stopniu negocjacji i liczymy, że kolejne transakcje będą się wkrótce finalizować. Zauważyliśmy też rosnące zainteresowanie przekształcaniem zabudowanych terenów na nowe inwestycje, dlatego w ostatnim okresie rozszerzyliśmy nasze działania o przygotowanie terenów poprzemysłowych, tzw. brownfieldów, w centralnych lokalizacjach, które wpisują się idealnie w koncepcję miast 15-minutowych.
Pozytywnym aspektem jest coraz większe zainteresowanie naszymi usługami ze strony inwestorów zagranicznych, którzy dostrzegają potencjał polskiej doliny cyfrowej i rosnącego sektora centrów danych w okolicach Warszawy. Jednakże brak infrastruktury energetycznej, która zapewniłaby odpowiednią moc przyłączeniową, może powodować opóźnienia, a wręcz uniemożliwiać realizację poszczególnych inwestycji. Niemniej w ciągu ostatnich dwóch lat zainteresowanie inwestorów zagranicznych wzrosło ponaddwukrotnie i przewidujemy rozwój tego rynku w Polsce.
W dalszym ciągu borykamy się też z wyzwaniami na poziomie administracyjnym. Nie pomagają zmiany w legislacji, które wywołują paraliż po stronie warszawskich urzędów, to z kolei przekłada się na czas przygotowania gruntów pod zabudowę. Przy obecnie wzmożonym popycie sprawność procedur administracyjnych jest kluczowa dla tempa realizacji inwestycji czy też zawieranych transakcji. Mimo to z optymizmem patrzymy w przyszłość i jesteśmy zdeterminowani w stawianiu czoła tym wyzwaniom, a także kontynuowaniu rozwoju działalności Greenfields.
Aleksandra Wołodźko, prezes firmy doradczej Greenfields