Optymiści na razie mają przewagę

Obraz rynku magazynowego w połowie 2023 r. jest na pewno bardzo ciekawy, ale także złożony. Nadal jednak dominują nastroje pełne nadziei na kolejne spektakularne wzrosty. Czy słusznie?

Choć nadzieja umiera ostatnia, to trudno na tym obrazie nie dostrzec rys, otarć, czy wręcz zbierających się czarnych burzowych chmur. Gdy poznaliśmy dane po pierwszych 3 miesiącach br., moją uwagę zwrócił poziom pustostanów, który wzrósł ponad dwa razy rok do roku. Oczywiście ów wzrost nastąpił z około 3 do 6 proc., więc jest to nadal dość niska wartość, niemniej powinno to budzić ostrożność. Taki skokowy wzrost nie powinien być jednak zaskoczeniem dla bacznych obserwatorów rynku. W roku 2021 i 2022 została uruchomiona rekordowo duża liczba projektów spekulacyjnych, co w krótkim terminie musiało przełożyć się na większą ilość dostępnej dla najemców powierzchni.

Pamiętam doskonale nastrój jaki towarzyszył inwestorom i deweloperom związanym z branżą magazynową, którzy obecni byli na MIPIM – największym spotkaniu nieruchomościowym w Europie. Dominowały raczej obawy o utrzymanie koniunktury przynajmniej na dotychczasowym poziomie, czemu nie pomagały kłopoty instytucji finansowych czy wysoka inflacja, z którą zmagamy się nie tylko nad Wisłą. Mimo tak zachowawczych, w stosunku do nowych inwestycji, nastrojów na rynku europejskim, w Polsce trwał jakby niekończący się karnawał nastrojów dotyczących popytu i podaży nowej powierzchni magazynowej. Która postawa była słuszna? Czy należało przeć do nowych inwestycji, czy jednak wstrzymać się? Dziś jeszcze za wcześnie, by z całą pewnością odpowiedzieć na te pytania – jednak należy to przyznać – optymiści na razie mają zdecydowaną przewagę.

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że bardzo dużą aktywność deweloperów obserwujemy obecnie nie na placach budów (choć tu oczywiście też, ale mniej niż rok wcześniej), ale w terenie, gdzie próbują oni zabezpieczyć grunty pod nowe inwestycje. LCube nie jest tu wyjątkiem i planuje w najbliższych miesiącach pozyskać minimum 5 nowych lokalizacji. Uważamy bowiem, że nawet w przypadku korekty rynku, polski rynek magazynowy ma potencjał by szybko wrócić do rekordowych poziomów zarówno, jeśli chodzi o popyt na powierzchnię jak i jej podaż.

 

Michał Stachura, członek zarządu LCube

Udostępnij artykuł
Napisane przez