W tym roku świętujemy w Europie dwudziestolecie publikacji raportu „Emerging trends in real estate” (ETRE), który od lat przedstawia nastroje inwestorów oraz najważniejsze z punktu ich widzenia szanse i zagrożenia na rynku. Obecnie jednym z najlepiej widocznych trendów jest wspólna odpowiedzialność za emisję dwutlenku węgla, do którego branża nieruchomości przyczynia się w prawie 40 proc.
W ramach inicjatywy C Change ULI zaprasza do wspólnego działania w celu przyspieszenia dekarbonizacji i wypracowania rozwiązań w tym zakresie. Przyszłością jest gospodarka cyrkularna. Noworoczne postanowienie branży nieruchomości powinno brzmieć: „Ograniczaj, używaj ponownie, zrepozycjonuj”. To najwyższy czas, aby zdecydowanie pójść w kierunku tego modelu. Liczę, że w 2023 r. będziemy więcej projektować i budować bez odpadów, ponownie wykorzystywać materiały i poddawać je recyklingowi, a zamiast burzyć, będziemy nadawać budynkom nowe życie lub nowe funkcje. Według raportu ETRE aż 78 proc. badanych uważa, że wzrośnie liczba budynków, które zostaną poddane modernizacji lub zmienią przeznaczenie.
Wchodząc w 2023 r., branża nieruchomości będzie się dalej mierzyć z wysoką inflacją oraz wysokimi stopami procentowymi. Choć dopływ kapitału z zewnątrz będzie mniejszy, to zgodnie z zasadą „nigdy nie zmarnuj dobrego kryzysu” (z angielskiego „never waste a good crisis”) pojawią się także ciekawe możliwości inwestycyjne na rynku. Jest to także bardzo dobry czas na przegląd portfela pod kątem kolejnych obowiązków raportowych w ramach taksonomii EU. Pomimo nowych zadań stosowanie taksonomii będzie się wiązać również z korzyściami – ułatwionym pozyskiwaniem środków na zrównoważone projekty, zwiększeniem zaufania inwestorów czy redukcją greenwashingu.
Dorota Wysokińska-Kuzdra, global governing trustee, Urban Land Institute
